Jola przybiega do sąsiadki, która siedzi przy komputerze:
- Kaśkaaaa! Kaśkaaaa!! Słuchaj jak Ci opowiem kawał to Ci cycki opadną.
Kobieta odwraca się z zaciekawieniem. Na co Jola patrząc na jej dekolt mówi:
-A niee, Ty już go znasz…
Jola przybiega do sąsiadki, która siedzi przy komputerze:
- Kaśkaaaa! Kaśkaaaa!! Słuchaj jak Ci opowiem kawał to Ci cycki opadną.
Kobieta odwraca się z zaciekawieniem. Na co Jola patrząc na jej dekolt mówi:
-A niee, Ty już go znasz…
Ksiądz w czasie nauki przedmałżeńskiej mówił: Uczcie się od wróbla – wróbel najpierw buduje gniazdko, a potem zaprasza samiczkę. A wy robicie tak: najpierw dziecko, potem ślub, a na koniec: “Jezus Maria, gdzie będziemy mieszkać”.
Mama pyta Jasia:
- “Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki?”
- “Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę!”
Teściowa po 10 latach kłótni postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje kotleta, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zabija teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony:
- Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem!
Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy:
- Jest!
- Siema, Lechu!
- Siemasz, Witek.
- Mówię ci, Leszek, ale dupencję wczoraj wyrwałem na czacie! 17 lat, ale już doświadczona. Lubi seks. Wysoka, blondyna, duży cyc. Kocha surfing, clubbing, curling i peeling!
- Miała nicka Izolda_78?
- Tak! Skąd wiesz?!
- Eeeee… witaj… eee… Romeo_25cm…
Jasio wchodzi do łazienki, gdy mama się kąpie i pyta:
-Mamo, co ty masz pomiędzy nogami?
-Szczoteczkę…
Jasio na to:
-A tata ma lepszą, bo na patyku…
-A skąd wiesz?
-Bo widziałem jak wczoraj sąsiadce czyścił zęby.
“A mówiła mi mama:
- Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple” – mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie.
Dziennikarz pyta Fąfarową:
- Jak pani sądzi: wędkarstwo to sport czy sztuka?
- Kiedy mój mąż łowi ryby, jest to na pewno sport. Ale gdy o tym opowiada, to już jest na pewno sztuka.
- Puk, puk.
- Czy to ty, kochanie ?
- Nie, to ja, twój mąż.
Spotykają się 3 nietoperze.
I wszystkie miały zakrwawione pyszczki i pytają się jednego:
- dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
A on na to:
- Widzicie tamtą łąkę? Tam stoi koń no i się w niego wessałem.
Pytają się drugiego:
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
- Widzicie tam łąkę? Tam stoi krowa to się w nią wessałem.
Pytają się trzeciego.
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
- Widzicie tamte drzewo?
- No tak.
- A ja nie widziałem.
Mała rzmija pyta mamy:
-Mamo czy ja jestem jadowita?
-Tak skarbie,
a czemu pytasz?
-Bo właśnie ugryzłam się w język.
Czerwony kapturek idzie do babci.
Babcia mówi:
- jak przyjdzie komisja powiesz, ze masz 63 lata, dwóch synów, mąż wyjechał zagranicę a krowa zdycha pod płotem.
Na drugi dzień przychodzi komisja:
- puk puk
- kto tam?
- komisja!!!
- jaka misja?
- KOMISJA!!!!
- mam 2 lata, 63 synów, krowa wyjechała zagranicę a mąż zdycha pod płotem.