Pewien prawnik zmarł nagle w wieku 45 lat. Dostał się do bram niebios i stojący tam anioł mówi do niego:
– Czekaliśmy od dawna na Ciebie.
– O co chodzi – pyta prawnik – przecież jestem w sile wieku, mam dopiero 45 lat. Dlaczego musiałem teraz umrzeć?!
– 45? Nie masz 45 lat, masz 82 lata – odpowiada anioł.
– Chwileczkę, jeśli twierdzicie, że mam 82 lata to musicie mieć złego gościa od rachunków. Mam 45 lat i mogę pokazać świadectwo urodzenia.
– Poczekaj chwilę – prosi anioł – pójdę sprawdzić.
Anioł wszedł za bramę i po paru minutach wrócił.
– Przykro mi, ale nasze dane mówią, że masz 82 lata. Sprawdziłem wszystkie godziny jakie policzyłeś swoim klientom i nie możesz mieć mniej niż 82 lata…


Komentarze są wyłączone

Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? – pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! – burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak…
- Ciepłe?
- No tak…
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!


Komentarze są wyłączone

Jasio spóźnia się na lekcję. Nauczycielka pyta o przyczynę.Jaś odpowiada:
- Proszę pani, myłem zęby. To już więcej się nie powtórzy.


Komentarze są wyłączone

Jan z Michałem poszli do baru, do którego Michał zwykł chodzić. W barze słychać: “14″ i wszyscy w śmiech. Za parę minut “27″, wszyscy śmieją się trochę mniej. Potem “36″ i znowu wszyscy się śmieją. Jan pyta się Michała:”Ty z czego oni się tak śmieją?”. Michał na to:”Wiesz, wszyscy tutaj znają kawały i do każdego kawału przyporządkowany jest numerek, gdy ktoś powie dany numerek to wszyscy sobie przypominają kawał”.
Jan po chwili chciał zobaczyć jak to działa i krzyknął:”1278″. Wszyscy zaczęli się śmiać przez 15 minut. Jan pyta się Michała: “O czym jest ten kawał, że wszyscy się tak śmieją?”. Michał na to: “Wiesz, to jest nowy kawał, pierwszy raz go słyszeli”.


Komentarze są wyłączone

Dlaczego blondynka ma na swoim biurku ser?
Bo karmi myszkę!


Komentarze są wyłączone

To chyba w Iraku…Polska baza. Przyjeżdża generalicja i pytają: Jeść co macie ? Mamy! Pić co macie? Mamy! Dupczyć co macie? Mamy! Za miesiac ta sama sytuacja. Generał: żarcie wam dowozimy, picie wam dowozimy, ale skąd dupczenie? Na to szeregowy: Tam za rogiem stoi wielbłądzica, Panie generale. Poszedł więc generał, zrobił co miał zrobić, wraca (zapinając rozporek) i mówi: Hmmmm …troche stara ta wielbłądzica….Stara, stara … ale do burdelu jeszcze podwozi.


Komentarze są wyłączone

Mąż wraca pijany z knajpy ale 2 godziny później niż zwykle.
Gdy wszedł do domu żona się pyta:
- Co knajpę przesunęli gdzieś dalej?
- Nie ulice poszerzyli.


Komentarze są wyłączone

Wiesz co? Mój pies zaczyna gonić samochody.
- Aha czyli boisz się, że któryś z nich go potrąci?
- Nie, ale zakopuje wraki aut w moim ogródku.


Komentarze są wyłączone

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza…
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby…
- No, to jakiś dom, mercedes…
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie…
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS…
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!


Komentarze są wyłączone

Wąż kusi Ewę:
- Zjedz to jabłko, a będziesz podobna do aniołów!
- Nie!
- Jak zjesz to będziesz nieśmiertelna!
- Nie! Powiedziałam!
- Zobaczysz, staniesz się mądra jak Stwórca!
- Nie! Nie! I nie!
- Zjedz, a nigdy nie utyjessssz.


Komentarze są wyłączone

Usiadła baba na nosie Pinokia i mówi:
- Pinokio! Kłam, kłam. kłam!!!


Komentarze są wyłączone

Dzwoni blondynka z płaczem do koleżanki:
- Ja się zabiję! Zmarła mi matka! Nie chce mi się żyć!
Koleżanka tłumaczy jej, że to jeszcze nie koniec świata, że ma jeszcze innych bliskich. Blondynka trochę się uspokoiła i odłożyła słuchawkę. Dzwoni za pół godziny:
- Teraz to już na pewno popełnię samobójstwo! Rozmawiałam z moim bratem, jemu też umarła matka!


Komentarze są wyłączone