Moniek Szwarcberg wysłał swego pracownika, Joska Wasersztajna, żeby odebrał dług od Jojne Goldszmita. Josek wraca bez pieniędzy.
- Czyżby Jojne nie chciał oddać długu? – pyta zaniepokojony Moniek.
- Wyraźnie tego nie powiedział – odpowiada uspokajająco Josek – tylko mnie wyrzucił za drzwi, a potem spuścił na pysk ze schodów.


Komentarze są wyłączone

- Dlaczego milicjanci śpią na brzuchu?
- Żeby nikt im pały nie ukradł.


Komentarze są wyłączone

Dlaczego papier toaletowy się rozwija? BO nie chce zostać w tyle


Komentarze są wyłączone

Jaki ser jedzą na łodzi podwodnej????

Topiony;p


Komentarze są wyłączone

Baca zamówił taxi. Podjeżdża Mercedes. Baca się pyta:
-Co to za znacek na masce?
-To jest mój celownik. Jak chcę kogoś w dupę trzasnąć – odpowiada kierowca.
-A pokaże mi pan? – pyta baca.
-Dobra.
Jadą, kierowca celuje w rowerzystę, w ostatniej chwili skręca, by nie zabić człowieka. Baca mówi:
-Eee co to za celownik?! Jakbym go drzwiami nie trzasnął, to byśmy go nie trafili!


Komentarze są wyłączone

Podstarzała aktorka zapytała kiedyś Franka Morgana:
- Ile mi pan daje lat?
- Ależ po co jeszcze dawać? Myślę, że wystarczy tyle, ile pani ma!


Komentarze są wyłączone

Kapitan linii United, już emerytowany, opowiedział tę historię, która zdarzyła się jego koledze w latach pięćdziesiątych. Jego kolega był FO (pierwszym oficerem, czyli drugim pilotem) i za dowódcę miał pilota ze “starej szkoły”, zionącego ogniem kapitana.
Sceneria zdarzeń: raport przed wylotem, samolot Convair 540 Elko, lot do Las Vegas, Newada.
kapitan: “Nie dotykaj niczego, chyba że rozkażę.” drugi pilot: “Tak jest, proszę pana.” po półgodzinie lotu kapitan: “Jak to się dzieje, że mamy prędkość tylko 140 węzłów?” drugi
pilot: “Och, czyżby życzył pan sobie schować podwozie?”


Komentarze są wyłączone

Skarży się bankier:
– Ten kryzys jest gorszy niż rozwód! Straciłem połowę majątku i nadal mam żonę!


Komentarze są wyłączone

Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej.
Na brzegu czeka żona i krzyczy:
- Gdzie się włóczysz! Statek dwa dni temu zatonął.


Komentarze są wyłączone

Idzie chłop przez park. Patrzy – staw, a koło stawu siedzi żaba:
-Żaba, ciepła woda?
Żaba nic..
To on pyta jeszcze raz:
-Żaba, ciepła woda??
A żaba znowu nic… Facet już się wkurzył i mówi:
-Żaba Kur** ciepła woda?
A żaba na to:
-Moze i Kur**, ale nie termometr!


Komentarze są wyłączone

Co to jest “nic”?
Pół litra na dwóch.


Komentarze są wyłączone

Często mówię mojej dziewczynie, że jest piękna. Ostatnio zapytała mnie, które koleżanki uważam za atrakcyjne. Powiedziałem profilaktycznie, że podoba mi się tylko ona. Odpowiedziała, że jako zdrowy facet muszę dostrzegać piękno kobiet i ponowiła pytanie. Wymieniłem trzy. Nie odzywa się do mnie i zabroniła mi z nimi rozmawiać.. YAFUD


Komentarze są wyłączone