Przychodzi facet z córką do sklepu i pyta:
- Dzień dobry, czy są gacie na Wacie?
Ekspedientka odpowiada:
- Nie, nie ma…
Na to klient mówi do córki:
- To choć Wacia, idziemy…


Komentarze są wyłączone

Brunetka: Wczoraj strasznie mnie mój mąż rozzłoscił. Dopiero dziś rano dałam się udobruchać.
Blondynka: Ja też ze swoim godzę się przez seks.


Komentarze są wyłączone

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Mam owłosioną klatkę.
- To niech pani jeździ windą.


Tagi: ,
Komentarze są wyłączone

Porada od lekarza:
“Ciężki kaszel najlepiej leczą leki przeczyszczające.
Pacjenci boją się choćby raz zakasłać.”


Komentarze są wyłączone

Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
– Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego
zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
– Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć
paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i
machamy… Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób
żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i …
… i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować
jak już się rozbijemy.


Komentarze są wyłączone

Wilk spotkał czerwonego kapturka i mówi
-dokąd idziesz głupia?
-ja nie jestem głupia!
-tak? a gdzie masz koszyczek?
-o ja głupia …. zapomniałam….


Komentarze są wyłączone

KTO FLETEM WOJUJE…

Wróciłam właśnie z poczty. Wysyłałam flet pewnej zgredaktorce.
Miałam mały problem jak go zapakować, ale znalazłam w domu odpowiednie pudełeczko, a raczej tubę (po bułgarskim winku).
Owa tuba stała się obiektem zainteresowania pani na poczcie. Potrząsnęła nią i zapytała
- A co tam jest w takim dziwnym pudełeczku? Ma być zaznaczone, żeby obchodzić się ostrożnie?
Ja na to, że tam jest FLET.
No i zaczęło się, bo wypowiedzieć słowo flet (jak również: drut, lód, kupować ogórki czy marchewkę) to jest dopiero woda na młyn…
Panowie w kolejce dziwnie się ożywili i zaczęli prześcigać się w dowcipkowaniu:
- Jak to dobrze, jak kobieta umie dobrze grać na flecie hłe hłe…
(Tak świetnie posługuję się FLETEM, ten INSTRUMENT nie ma dla mnie żadnych tajemnic)
- A jaki to flet hłe hłe?
(Prosty typu C, jeśli coś to panu mówi, i drewniany – ekologiczny]
- No ale duży chyba ten instrument, pudełeczko takie pokaźne hłe hłe…
(E tam duży, standardowy chyba, a co pan ma MAŁĄ FUJARKĘ, że ten się panu duży wydaje? hłe hłe)
Teraz kobiecinki z kolejki zaczęły sobie dowcipkować…
A jednej to się chyba żal chłopów zrobiło, bo pięknie zakończyła całą rozmowę:
- Ej dajcie chłopu spokój… Niech se chociaż o instrumentach pogada, jak już grać nie może…


Komentarze są wyłączone

Zdenerwowany nauczyciel kazał Jasiowi za karę napisać w domu 100 razy: Nie będę więcej mówił do nauczyciela po imieniu..
Jasio na drugi dzień przynosi wykonane zadanie, nauczyciel sprawdza i zdziwiony pyta:
- Dlaczego napisałeś to zdanie nie 100 a 200 razy?
- Bo cie lubię, Kaziu!


Komentarze są wyłączone

Idą dwa psy przez ulicę, a tam stoi nowa latarnia.
To jeden mówi do drugiego:
- ooo, nowa latarnia
- chodź, idziemy to oblać.


Tagi: ,
Komentarze są wyłączone

Jak wypędzić zimą blondynkę na dwór w bieliźnie?
Przekręcić termometr do góry nogami.


Komentarze są wyłączone

Tatus slyszal jakies szumy w pokoju corki,gdy ta wyszla z pokoju, zapytal – co to tam tak u Ciebie brzeczalo?
- wibrator, spokojnie odpowiedziala
- Fuj, coreczko, nie wstyd Tobie
- jestes staromodny tatusku, moje wszystkie kolezanki maja wibratory.

Po kilku dniach poznym wieczorem
wraca coreczka do domu,patrzy,
a tatus
siedzi w pokoju przy stole,
na srodku stolu stoju flacha,
tatus ma przy sobie napelniony kieliszek z wodka.
Po drugiej stronie stolu, stoi drugi kieliszek wodki a obok wibrator.
- Co robisz ojcze, zawolala corka
wstawiony tatus m o w i
- a co k…. z zieciem niemoge
sie napic!!!


Komentarze są wyłączone

- Dlaczego nie wstajesz ? – pyta Jasia w autobusie starsza pani i spogląda na niego karcąco.
- Już ja dobrze panią znam ! Ja wstanę a pani zajmie mi miejsce.


Komentarze są wyłączone