Dziś idąc do sklepu zaczepił mnie jakiś pijaczek czy nie mam aby trzech złoty na zbyciu, bo do flaszki mu brakuje. Ja jako że nie przepadam za takimi ludźmi, chcąc go spławić odpowiedziałem mu po niemiecku że nie rozumiem i nie znam języka polskiego, wyobraźcie soobie moge zdziwienie gdy ten odpowiedział mi że to nic nie szkodzi i zwrócił się z ta samą prośbą do mnie w języku niemieckim… YAFUD


Komentarze są wyłączone

Hrabia:
- Janie, czy u nas w ubikacji są dwa sznurki, czy jeden?
- Jeden.
- W takim razie znowu załatwiłem się pod zegarem.


Komentarze są wyłączone

Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. Ponieważ nie umiał pływać, zawołał na pomoc wędkarza:
- Ratuj moja żonę. Ja nie umiem pływać! Dam ci stówę.
Wędkarz wskoczył do wody, uratował babę i powiedział do faceta:
- Dawaj stówę, którą mi obiecałeś.
Facet na to:
- Jest pewien problem. Kiedy była pod wodą, myślałem, że to moja żona, ale teraz widzę, że to teściowa.
- Rozumiem. – mówi wędkarz, sięgając do kieszeni. – Ile jestem winien?


Komentarze są wyłączone

Informatyk wyjmuje masło z lodówki. Patrzy 82% i mówi:
- Dobra, poczekam aż załaduje się całe.


Komentarze są wyłączone

- Dlaczego nie wstajesz ? – pyta Jasia w autobusie starsza pani i spogląda na niego karcąco.
- Już ja dobrze panią znam ! Ja wstanę a pani zajmie mi miejsce.


Komentarze są wyłączone

Jaka jest idealna teściowa? Teściowa na 102. A co to jest ta teściowa na 102? 100 metrów od domu i dwa metry pod ziemią.


Komentarze są wyłączone

Jasio napisał na tablicy:
“Fczoraj byłem f szkole”.
Pani pyta innego ucznia:
- Czy Twój kolega dobrze napisał to zdanie?
- Jasne, że nie. Przecież wczoraj była niedziela!


Komentarze są wyłączone

Proces rozwodowy na dalekiej, północy Syberii.
Sędzia:
- Powód, dlaczego się chcecie rozwieść z żoną?
- Proszę Wysokiego Sądu. Ona jest strasznie zimna! Ciepła w niej nie ma wcale…
Żona protestuje:
- Wysoki Sądzie! To nie jest prawda. Mam w sobie ciepło!!! Tylko on do niego nie dosięga…


Komentarze są wyłączone

Po imprezie:
- Słoneczko…
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku.
- Jajeczniczkę, rybko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- K***a, myszko… przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!
Skopiowano ze strony: http://potworek.com/dowcipy/pokaz/po-imprezie – potwornie dobre dowcipy!


Tagi: ,
Komentarze są wyłączone

Dlaczego blondynki czołgają się w sklepach??
-bo szukają niskich cen !! :-)


Komentarze są wyłączone

Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40tej rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli…
- A ZUSy nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!!!


Komentarze są wyłączone