Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi:
- Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę znalazł? – mówi do sąsiadki.
- Ty zaraz myślisz o najgorszym – uspokaja ja sąsiadka – może po prostu wpadł pod samochód.


Komentarze są wyłączone

Dzisiaj rano mój mąż po przebudzeniu powiedział do mnie “Dzień dobry, piękności moje”. Byłam wniebowzięta, bo ostatnio nie układało się najlepiej między nami i nie mówił tak do mnie przez całe miesiące. Czar prysł, kiedy zrozumiałam, że nie powiedział tego do mnie tylko do naszego żółwia. YAFUD


Tagi: ,
Komentarze są wyłączone