Matka Jasia sprząta w domu przed świętami.
Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie.
Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu.
Jasiu znajduje ojca i prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła.
Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
- Siadaj synu i pij!
- Ależ tato ja mały jestem!
- Pij, mówię!
- Ale tato!
- Pij!
Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
- No i co dobre było?
- Oj okropne, tato, okropne!
- No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też miodu tu nie mam!


Komentarze są wyłączone

- Tato daj dychę to powiem Ci , co rano powiedział rano listonosz do mamy ! – powiedział Jaś
( Tata wyciąga dychę )
- no powiedz , co powiedział
- Dzień dobry , poczta dla pani


Tagi: ,
Komentarze są wyłączone