Dzwoni blondynka z płaczem do koleżanki:
- Ja się zabiję! Zmarła mi matka! Nie chce mi się żyć!
Koleżanka tłumaczy jej, że to jeszcze nie koniec świata, że ma jeszcze innych bliskich. Blondynka trochę się uspokoiła i odłożyła słuchawkę. Dzwoni za pół godziny:
- Teraz to już na pewno popełnię samobójstwo! Rozmawiałam z moim bratem, jemu też umarła matka!
Amerykanie wylądowali na Marsie.
Nagle podbiega do statku grupka zielonych ludzików i zaspawała im wyjście.
Amerykanie męczą się i męczą, aż w końcu po 2 godzinach otwierają drzwi, wychodzą, a kosmici tarzają się na ziemi ze śmiechu i mówią:
- Polacy otwarli drzwi w piętnaście minut!!
- Polacy? To Polacy tu byli?
- No tak. I nawet dostaliśmy prezenty!
- Prezenty? Jakie?
- Jakiś wpierdol, ale każdy dostał!
W tramwaju pijak pyta pasażera:
- Przepraszam, czy zna pan taką nutę “z”?
- Odczep się pan.
Pijak podchodzi do kobiety:
- Zna pani taką nutkę “z”?
- Chrzań się, zboczeńcu!
Zalany facet pyta w końcu blondynki:
- Latunia, znasz nutkę “z”?
- A o co chodzi??
- No bo na tym słupie jest napisane: “Do-re-mi-zy”.
Jakiś czas temu do mojego bloku wprowadziła się młoda, atrakcyjna dziewczyna. Postanowiłem do niej zagadać:
-Hej, nie wiem czy wiesz, ale w okolicy grasuje groźny zboczeniec, który pewnie będzie cię podglądał, chodził za tobą, a może nawet spróbuje gwałtu…
-Tak, a jak on się nazywa ?
-Patryk, miło mi.
- Czy naprawdę wierzysz , że twój mąż co niedzielę chodzi na ryby?
- Tak
- Jakie masz dowody?
- Jeszcze nigdy nie przyniósł mi ryby
Jak drwale dzielą kobiety?
- wczesnorębne
- średnorębne
- późnorębne
a te po pięćdziesiątce – pomniki przyrody.
Murzyn złapał złotą rybkę i rybka powiedziała, że może spełnić jego jedno życzenie no i murzyn myśli i w końcu mówi:
- Chciałbym przez chociaż jeden dzień być kwiatkiem
Więc rybka wzięła nóż odcięła mu k*tasa – Na to wkurzony murzyn:
- Coś ty mi zrobiła? Miałem być kwiatem!
- No i jesteś – czarny bez
Diabeł zagarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi :
- przynieście coś do czyszczenia
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek sie nie pojawił.Diabeł mówi:
- a teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.Polak umył i nic.
Niemiec zaczyna beczeć i sie śmieje.Diabeł:
- czemu beczysz ?
- bo boli
- a czemu sie śmiejesz ?
- bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic !!!