Zając przychodzi do restauracji i zamawia herbatkę i ciasteczko. Poszedł do toalety.
Kiedy wrócił widzi, że ktoś mu zjadł ciasteczko.
-Kto mi zjadł moje ciasteczko?!
Wstaje niedźwiedź i mówi:
-Ja a bo co?
-A to czemu jeszcze nie wypiłeś herbatki?